niedziela, 1 marca 2015

PIERWSZE URODZINY

W tym miesiącu mój blog obchodził swoje pierwsze urodziny. Przyznam się bez bicia: w natłoku obowiązków zapomniałam o nich i przypomniałam sobie dopiero przy robieniu podsumowania miesiąca.

źródło; ephe.pl

Tak więc 26 lutego 2014 grzecznie się przywitałam i opublikowałam pierwszą recenzję: Bez mojej zgody. Tekścik bez jednego komentarza, ale na pewno warty wzmianki. Przez następny miesiąc publikowałam niemal codziennie swoje archiwalne teksty z lubimyczytac.pl i cieszyłam się każdego wyświetlenia. (Zazdroszczę sobie z tamtego czasu, bo obecnie mój wybór po przyjściu do domu wygląda tak: gra czy recenzja i często wygrywa to pierwsze :\). Przez te pierwsze trzy miesiące ogarniałam się, uczyłam rozpisywać i usuwałam dystans, do momentu, gdy staliście się moimi przyjaciółmi (na szczęście nie nazywam Was jeszcze frajerami i kretynami - to moje ulubione pieszczotliwe określenie ;)). Teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie pisać. Gdy tego nie robię, czuję strasznie bezużyteczna i nudna. Jesteście jednym z celów mojego życia :)

Przez ten rok nie nawiązałam żadnej trwałej współpracy, bo myśl o pisaniu do wydawnictw i żydzeniu mnie przeraża. Jak ktoś napisze, to będę zachwycona, a jak nie, to się raczej nie przejmę. Mam co czytać :P

Tak więc życzę sobie i Wam kolejnego roku spędzonego razem na czytaniu książek bez żadnych głupich urlopów (choć paradoksalnie podwyższają statystyki).

Całusy!

Marre