Grimm City. Wilk! oczarowało mnie świetnym klimatem (recenzja tutaj). Nie nazwałabym go arcydziełem, ale naprawdę przyjemnym i świeżym kryminałem. (Obserwacja na marginesie: średnio pokonał próbę czasu - po roku zwykle pamiętam więcej szczegółów fabuły). Nic więc dziwnego, że nie mogłam odmówić sobie powrotu do wykreowanego przez Jakuba Ćwieka świata. I otrzymałam kontynuację godną pierwszego tomu.
sobota, 20 maja 2017
poniedziałek, 18 kwietnia 2016
Jakub Ćwiek - GRIMM CITY. WILK! | A baśń stała się ciałem
![]() |
źródło: bestiariusz.pl |
Zbudowane na zwłokach olbrzyma i napędzane jego krwią Grimm City to nie jest miejsce dla słabych. Pod smolistym niebem swój raj znaleźli gangsterzy, skorumpowani policjanci, leniwi politycy i wszelakie nieciekawe persony. Oraz pewien brutalny zabójca taksówkarzy. Organy ścigania niezbyt przykładają się do badania sprawy, ale gdy te zbrodnie zostają powiązane z morderstwem oficera policji Wolfa, nikt nie ma wątpliwości, że w mieście pojawił się nowy gracz. Natomiast za sprawą drobnej przysługi oddanej przyjacielowi Alfie Moore staje się najważniejszym świadkiem w śledztwie. Dokąd go to doprowadzi?
Etykiety:
"Grimm City",
2016,
6/10,
Ćwiek Jakub,
fantastyka,
fantasy,
Imaginatio [SQN],
kryminał,
książki,
literatura polska,
SQN,
urban fantasy
Subskrybuj:
Posty (Atom)