Sięgając po Błoto, oczekiwałam dobrze czytającej się, acz niegłupiej książki. Domyślałam się, że poziom artystyczny zatrzyma się na poziomie czytadła, co, sądząc chociażby po mojej zeszłorocznej lekturze Małych ognisk Celeste Ng, do których jeszcze za chwilę nawiążę, nie musiało oznaczać pozycji mało wartościowej. Zachęcały wyjątkowo wysokie oceny zarówno na Lubimy czytać (w chwili publikacji tej recenzji: 8,12/10), jak i Goodreads (4,02/5). Tym bardziej rozczarowałam się, gdy doczytałam do końca, bo zrozumiałam, że to najsłabsza z czytanych przeze mnie zeszłorocznych premier. Zapraszam.
sobota, 26 stycznia 2019
środa, 23 stycznia 2019
O rodzinie i życiowym kryzysie inaczej | "Portugalia" C. Pedrosa
Jak w niemal każdym wstępie do mojej recenzji, niosę Wam anegdotkę: otóż Portugalię wypożyczyłam z biblioteki przede wszystkim po to, aby zakosztować literatury portugalskiej. (No dobra, ładna też jest). Dopiero w domu zorientowałam się, że jest to w rzeczywistości komiks francuski. Jednak nie żałuję, że po niego sięgnęłam, bo okazał się jednym z lepszych przeze mnie przeczytanych. Zapraszam.
niedziela, 6 stycznia 2019
wtorek, 1 stycznia 2019
GRUDZIEŃ 2018 - czytelnicze i blogowe podsumowanie miesiąca
Mówią, że las zawsze wygląda inaczej. G prawda, przez wszystkie zimowe miesiące to jedna i ta sama szarzyzna. |
Grudzień był pod wieloma względami śmiesznym miesiącem. W pierwszej połowie czytałam bardzo mało, a w drugiej szalenie dużo. Publikowałam mało, ale jestem wyjątkowo zadowolona ze swoich tekstów, a i Wy obdarzyliście je sporym zainteresowaniem. Dodatkowo - o czym będziecie mogli przekonać się już w sobotę - przeczytałam kilka książek, które dość mocno namieszały w moim podsumowaniu. Zapraszam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)