niedziela, 25 listopada 2018

O tym, gdzie klasyka styka się ze szmirą | "Liga Niezwykłych Dżentelmenów, tomy 1 i 2" Alan Moore & Kevin O'Neill


Najpierw obejrzałam film. Zachwyciłam się pomysłem i zażenowałam sposobem, w jaki go wykorzystano. Nie sądziłam, że kiedyś sięgnę po komiksy, na podstawie których powstała ekranizacja, ale z samej przekory poczułam do nich sympatię. Dziś, kilka lat później, jestem już po lekturze dwóch pierwszych tomów i uważam adaptację za jeszcze gorszą. Dlaczego?

sobota, 16 grudnia 2017

O powieści intrygującej w swej banalności | "Nie opuszczaj mnie" Kazuo Ishiguro


O ile w przypadku niedawno recenzowanego Pejzażu w kolorze sepii doskonale wiedziałam, co chcę napisać, to Nie opuszczaj mnie sprawia mi kłopot. I to nawet nie dlatego, że czytałam tę książkę z braku czasu i chęci ponad tydzień. To "po prostu" powieść banalna w swej prostocie, a równocześnie intrygująca w swej banalności. Zapraszam.

poniedziałek, 2 października 2017

Ian Tregillis "Wyzwolenie" | "Dokąd zaprowadziła go wolność?"

Rysunek mechanicznej głowy z dziurką od klucza na czole.

Na zwieńczenie trylogii Wojen Alchemicznych, clockpunkowej historii alternatywnej Iana Tregillisa, musieliśmy czekać tylko pół roku. Jak wypada na tle pozostałych tomów? Najsłabiej. Ale czy zmienia coś w moim pozytywnej odbiorze całości? Raczej nie. Zapraszam.

sobota, 8 lipca 2017

Andrius Tapinas "Wilcza godzina" | Mało dobrego


Ci z Was, którzy śledzą mój fan page, kilka dni temu czytali... dziwne rzeczy. Jednego dnia zachwycałam się czytaną wówczas Wilczą godziną, by 36 h później wzdychać, jak bardzo zmuszam się, by nie rzucić jej w kąt. I niestety droga od jednego stanu do drugiego okazała się bardzo prosta. Zapraszam na szczegóły.

środa, 7 czerwca 2017

Krzysztof Piskorski "Czterdzieści i cztery" | Rozkoszny miszmasz


Steampunk jest jedną z moich ulubionych fantastycznych konwencji, ale od dawna czułam brak takowej powieści z rodzimego podwórka w odpowiedni sposób osadzonej w naszej kulturze oraz historii. Dlatego też ucieszyłam się bardzo na wieść o premierze Czterdzieści i cztery. (Już sam tytuł robi to dobrze ;)). I przeczytawszy je, stwierdzam, że moja radość była jak najbardziej uzasadniona.

środa, 26 kwietnia 2017

Susanna Clarke "Damy z Grace Adieu" | O Anglii pełnej elfów oraz magii

Ach, dlaczego MAG nie zakupił praw do tych wspaniałych ilustracji Charlesa Vessa? Więcej znajdziecie tutaj.





Zawsze użalam się, że tak rzadko spotykam lekkie acz inteligentne książki. I że aby je spotkać, muszę przekopać stosy... no ten tego... chłamu. Prawdę mówiąc, sięgając po Damy z Grace Adieu, umiejscawiałam je raczej gdzieś pomiędzy tym dwoma skrajnościami. Właściwie moje oczekiwania były dosyć nieskonkretyzowane - zależało mi przede wszystkim na powrocie do cudownego świata Jonathana Strange'a i pana Norrella (moja recenzja tutaj). A co sprawdziłoby się lepiej od porcji autorskiego fanfiction? Nic. Bo jest niemal idealne.

sobota, 25 marca 2017

Ian Tregillis "Powstanie" | Po prostu inteligentna rozrywka



Ostatnio mam niebywałe szczęście do dobrej prozy rozrywkowej i Powstanie z pewnością zalicza się do tej kategorii. Pierwsza część trylogii, Mechaniczny (moja recenzja tutaj), choć nie zachwycała, to wzbudziła u mnie pewną dawkę sympatii. Dlatego z przyjemnością sięgnęłam po kolejny tom, który, choć z inaczej rozłożonymi akcentami, nie odstaje poziomem od pierwszego.

sobota, 4 lutego 2017

Ot, takie tam fantasy | Adam Przechrzta "Adept"


Do sięgnięcia po Adepta przekonał mnie a) opis b) okładka. Wspólnie stworzyły koktajl porządnie pobudzający wyobraźnię. Nie przeszkadzała mi nieznajomość twórczości autora ani fakt, że wyszła ona z kuźni Fabryki Słów, która wydaje literaturę o dość charakterystycznych cechach, która z kolei dość często z powodu tych cech zupełnie mi nie leży. Zobaczyłam proponowany mi przez autora świat i uznałam go za samograj, który po prostu musi pyknąć. Chyba nieco przesadziłam.

niedziela, 24 lipca 2016

Ian Tregillis - MECHANICZNY | Zegarmistrzowie kłamią

Po prawej grafika z oryginalnej okładki. Mimo wszystko wolę polską szatę graficzną. Nawet z podwójnym "y" na stronie tytułowej. (źródło: io9.gizmodo.com)

Kiedyś zdarzyło mi się zrecenzować sam pierwszy rozdział powieści. I żeby było jasne, nie miałam problemu z pisaniem o nim, ale czytaniem go. Gdyż zwyczajnie napisano/przetłumaczono go tak, żeby czytelnika odrzucić, i do tego doprawiono całą masą bzdur. Co zabawne to również był steampunk i również miał w tytule coś "mechanicznego". (Smakowite szczegóły tutaj). Nic więc dziwnego, że brnąc przez początek "Mechanicznego", nie mogłam się pozbyć tak okropnych skojarzeń. Na szczęście później było już tylko lepiej. Znacznie lepiej.

wtorek, 19 stycznia 2016

Susanna Clarke - JONATHAN STRANGE I PAN NORRELL | O odrodzeniu angielskiej magii



Anglia, początek XIX wieku. Tajemniczy pan Norrell jest jednym z nielicznych, którzy zajmują się jeszcze czarami. Ale to właśnie dzięki niemu i jego młodemu przyjacielowi - Jonathanowi Strange'owi, Anglia stanie się na powrót krainą tajemnej sztuki. Dwaj bohaterowie posiądą niezwykłą władzę, a sam rząd poprosi ich o pomoc w walce z Napoleonem. Lecz magia ma swoją cenę...
źródło opisu: okładka

środa, 23 września 2015

[168] Gail Carriger - BEZWZGLĘDNA | Droga ku rozwiązaniu... zagadek i ciąży

Autor: Gail Carriger
Tytuł: "Bezwględna"
Oryg. tytuł: "Heartless"
Seria: "Protektorat Parasola" [tom 4/5]
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska
Stron: 362
I wydanie: 2011 [PL - 2011]
Gatunek: steampunk, romans paranormalny
Ocena: 5,5/10








Dopiero, gdy wymyśliłam tytuł, zdałam sobie sprawę, że osobom, które jeszcze nie czytały całej serii, robi on dość dużo niechcianych spoilerów... ale za bardzo mi się podoba, żeby go zmienić. A z robieniem dobrych tytułów mam problemy od zawsze [dlatego długi czas ich w ogóle nie był]. I skoro sama recenzja i tak sporo "wygada" [bądź co bądź to już czwarty tom], więc niech już zostanie.

Lady Alexia Maccon znowu w akcji, ale tym razem to nie jej wina. Gdy szalony duch grozi królowej, bezduszna wszczyna śledztwo i wpada na trop pewnej drażliwej sprawy z przeszłości. Na domiar złego jej siostra postanawia walczyć o prawa kobiet, madame Lefoux tworzy potwora, a na ulicach Londynu panoszą się jeżozwierze mordercy. Afera goni aferę i Alexia nie ma czasu pamiętać, że jest w ósmym miesiącu ciąży.
[źródło opisu: okładka]

sobota, 22 sierpnia 2015

[162] Andrzej Pilipiuk - OPERACJA DZIEŃ WSKRZESZENIA | Przeczytać się to da, tylko po co?

Autor: Andrzej Pilipiuk
Tytuł: "Operacja Dzień Wskrzeszenia" 
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilustracje: Grzegorz i Krzysztof Domaradzcy
Stron: 491
I wydanie: 2006
Gatunek: podróże w czasie
Ocena: 3,5/10










Polska roku 2014 leży w gruzach, jak cała reszta świata zniszczona w wyniku wojny jądrowej. Jednak przy pomocy wehikułu czasu można spróbować odwrócić bieg zdarzeń. By tego dokonać, grupa młodych śmiałków będzie musiała zmierzyć się z okrutną carską ochraną.

wtorek, 28 lipca 2015

[154] Gail Carriger - BEZGRZESZNA | Kłopotów Alexii tom trzeci

Autor: Gail Carriger
Tytuł: "Bezgrzeszna"
Oryg. tytuł: "Blameless"
Seria: "Protektorat parasola" [tom 3]
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska
Stron: 318
I wydanie: 2010 [PL - 2011]
Gatunek: steampunk/romans paranormalny
Ocena: 6.5/10








recenzja zawiera spoilery z poprzednich tomów - czytasz na własną odpowiedzialność

Lady Maccon wraca do Londynu, gdzie rodzina bierze ją w obroty, a plotkarze na języki. Zostaje wyrzucona z gabinetu cieni, a jedyna osoba, która mogłaby wyjaśnić sprawę – czyli lord Akeldama –nieoczekiwanie znika jak kamfora. Na domiar złego ktoś napuszcza na nią mechaniczne biedronki, co dobitnie świadczy o tym, że wampiry chcą ją zabić – na śmierć. 

Podczas gdy lord Maccon postanawia się zapić, a profesor Lyall nie dopuścić do rozpadu pierwszej watahy Anglii, Alexia wyjeżdża z kraju na poszukiwanie tajemniczych templariuszy, którzy jako jedyni mogą rozwiązać zagadkę jej kłopotliwego położenia. Rzecz w tym, że mogą być gorsi niż wampiry, a do tego mają Pesto – i nie zawahają się go użyć.

[źródło opisu: okładka]

wtorek, 21 lipca 2015

[151] Gail Carriger - BEZZMIENNA | No może nie tak do końca, czyli perypetii ciąg dalszy

Autor: Gail Carriger
Tytuł: "Bezzmienna"
Oryg. tytuł: "Changeless"
Seria: "Protektorat parasola [tom 2.]
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska
Stron: 320
I wydanie:
2010 [PL - 2011]
Gatunek: steampunk, romans paranormalny
Ocena: 6,5/10








Bezduszna była książką bardzo nietypową. No bo powiedzcie mi sami, na jakie lepsze określenie zasługuje połączenie pikantnego romansu paranormalnego z dobrze osadzonym w epoce steampunkiem? Gail Carriger wykorzystała najlepsze cechy obu gatunków i narobiła mi tym samym niesamowitej ochoty na kolejne tomy.

Kontynuacja jest zawsze trudną rzeczą i na palcach obu rąk mogę wymienić serie, gdzie część druga była lepsza od pierwszej. I Protektorat parasola się do nich zalicza. Główną zasługą jest z pewnością odłożenie wątków miłosnych/osobistych i całej reszty, skądinąd świetnego, tałatajstwa na dalszy plan, a skupienie się raczej na pladze humanizacji, zwanej masowym egzorcyzmem - w skrócie wampiry tracą zęby, wilkołaki nie mogą się przemienić, a duchy wyparowują. Alexia odkrywa, że związek z tym może mieć oddział lykantropów, który właśnie wrócił do Wielkiej Brytanii. Gdyby jeszcze nie była to dawna wataha Lorda Maccona... Wyrusza on ich śladem do Szkocji. A Alexia za nim, taszcząc ze sobą uwikłaną w szkodliwy romans pannę Hisselpenny, przyrodnią siostrę, clavigera, francuską pokojówkę i kapeluszniczkę w męskim stroju. To nie może skończyć się dobrze.

niedziela, 5 lipca 2015

[144] Corina Bomann - MECHANICZNE PAJĄKI | Recenzja 22 stron


Londyn 1888 rok, młoda lady Violet Adair właśnie przygotowuje się do swojego debiutu w kręgach towarzyskich miejscowej arystokracji. Zachowuje pozory dobrze ułożonej panny z szacownego domu, a w zaciszu własnego pokoju i wynajętym laboratorium oddaje się pasji konstruowania wynalazków, marząc o zgłoszeniu patentu na nowoczesną maszynę.

W codziennej pracy pomaga jej zaprzyjaźniony kamerdyner o tajemniczej przeszłości.

W trakcie balu w domu Adairów dochodzi do gwałtownej śmierci jednego z gości, lorda Stantona. Śledztwo przejmuje szefowa Secret Service królowej, jednak ma do przekazania niepokojące informacje. Lord został otruty, a innym członkom parlamentu też może grozić wielkie niebezpieczeństwo. Violet rozpoczyna własne dochodzenie, aby dotrzeć do prawdy i uchronić ojca. Odkrywa spisek i trafia do kostnicy , gdzie znajduje w ciele zmarłego egzotycznego pająka… Czy ma z tym coś wspólnego mężczyzna w przepasce, którego widziała na balu? Dokąd zaprowadzi ją to dziwne odkrycie?

źródło opisu: okładka

środa, 21 stycznia 2015

[93] 2586 KROKÓW - nie mniej, nie więcej

Autor: Andrzej Pilipiuk
Tytuł: "2586 kroków"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilustracje: Maciej Dębski
Stron: 517
I wydanie: 2007
Gatunek: fantasy
Ocena: 7/10









Przeczytałam dotąd już 16 książek Andrzeja Pilipiuka, ale to dopiero drugi jego zbiór opowiadań. Spodziewałam się... nudy? No dobra, nie nudy, ale wszystkiego innego niż otrzymałam. A więc słuchajcie... (okej: czytajcie...)

poniedziałek, 12 stycznia 2015

[91] POMNIK CESARZOWEJ ACHAI #4


Hmm... Opisu chyba nie będzie, bo wyjdzie tak jak z tym przy okazji Starcia królów Martina. Żeby najlepiej go nie czytać. Za dużo spoilerów. To po prostu trzeba zacząć samemu.

Poprzednia część, jak już wiele razy wspominałam, rozłożyła mnie na łopatki. I od tej, mając świeżo wyryty w pamięci ten dreszczyk, również oczekiwałam tego uczucia. Nie zrozumcie mnie źle, nadal uważam, że seria jest genialna. Ale ten tom... wydaje się taki nieważny w porównaniu z pozostałymi.

czwartek, 25 grudnia 2014

[88] Andrzej Ziemiański - POMNIK CESARZOWEJ ACHAI #3 | Znalazłszy złoty środek

Autor: Andrzej Ziemiański
Tytuł: "Pomnik Cesarzowej Achai #3"
Seria: "Pomnik Cesarzowej Achai"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilustracje: Dominik Broniek
Stron: 793
I wydanie: 2014
Gatunek: fantasy, sciencefiction
Ocena: 9/10








Oto jedna z tych książek, do których podchodzę jak do jeża. Bo pierwsza część była rewelacyjna, ale druga już mniej (czyt. przemilitaryzowana, przepolitykowana). Bo lepiej się pozytywnie zaskoczyć, niż mocno rozczarować. Tym razem sprawdził się ten pierwszy scenariusz.

A to wam wystarczy za opis (mi musiało):
- Czy wiesz, że używanie pocisków, które eksplodują po uderzeniu w ciało, jest zakazane? - nie wytrzymał. - Dlaczego tniesz pociski na krzyż?!
Mielczarek powoli podniósł głowę znad imadła.
- Ano tnę bo jestem człowiekiem wierzącym, panie komandorze - odparł spokojnie. - W Boga wierzę, a krzyż to jego znak właśnie.
To by było tyle w temacie klimatu :D

poniedziałek, 22 grudnia 2014

[87] Scott Westerfeld - BEHEMOT i GOLIAT | Jak ja nie lubię tego uczucia

Autor: Scott Westerfeld
Tytuł: "Behemot" | "Goliat"
Oryg. tytuł: "Behemoth" | "Goliath"
Seria: "Lewiatan" [tom 2 i 3]
Wydawnictwo: Rebis
Tłumaczenie: Jarosław Rybski
Ilustracje: Keith Thompson
Stron: 464 | 495
I wydanie: 2010 (PL - 2011) | 2011 (PL - 2012)
Gatunek: dieselpunk dla młodzieży
Ocena: 8/10 | 8/10






No i stało się. Ukończyłam jedną z najprzyjemniejszych serii, jakie miałam okazję przez ostatni rok przeczytać. Przeczytałam zbyt szybko niż powinnam i teraz bardzo żałuję.

W alternatywnej przeszłości w Europie wybuchła wojna. Mocarstwa pod przywództwem Niemiec stworzyły armię potężnych bojowych maszyn. Ich przeciwnikami są angielscy darwiniści i wyhodowane przez nich niezwykłe żywe organizmy. Konflikt się rozwija, a przeciwnicy rywalizują o wpływy w kolejnych państwach, usiłując przeciągnąć je na swoją stronę.

Lewiatan cudem uszedł ze starcia z Niemcami i zmierza teraz z tajną misją do Konstantynopola. Deryn Sharp, dziewczyna, która podstępem dostała się do brytyjskich Sił Powietrznych, zaprzyjaźnia się coraz bardziej z przebywającym na jego pokładzie Aleksandrem, synem zamordowanego arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. Jednak odkąd Wielka Brytania i Austro-Węgry znalazły się w stanie wojny, chłopak jest w jeszcze większym niebezpieczeństwie. Brawurowa ucieczka w Konstantynopolu nie zapewnia mu bynajmniej spokoju. Przeciwnie - rzuca go w sam środek politycznych rozgrywek o wpływy w Imperium Osmańskim. Niemcy przekazali Turkom okręty i technologie, Brytyjczycy oferują Lewiatana. Szalę może przechylić tylko owoc tajnego brytyjskiego projektu wojskowego, stworzenie straszniejsze niż wszystkie dotychczasowe – Behemot...
[źródło opisu: okładka]

środa, 13 sierpnia 2014

[68] Scott Westerfeld - LEWIATAN | Dieselpunk + przygoda + przyjaźń = WOW

Autor: Scott Westerfeld
Tytuł: "Lewiatan"
Oryg. tytuł: "Leviathan"
#1 tom trylogii
Wydawnictwo: Rebis
Tłumaczenie: Jarosław Rybski
Stron: 420
I wydanie: 2009 (PL - 2011)
Gatunek: dieselpunk dla młodzieży
Ocena: 8,5/10







Arcyksiążę Franciszek został zamordowany w Sarajewie. Jego syn, Aleksander musi uciekać przed spiskiem. Tymczasem w Europie wybucha I Wojna Światowa. Po jednej stronie stają nadnaturalne organizmy wyhodowane przez brytyjskich Darwinistów, a po drugiej bojowe maszyny niemieckich i austriackich Chrzęstów. Kochającej latać Deryn Sharp podstępem udaje się dostać do brytyjskich Sił Powietrznych. Losy dwojga bohaterów przecinają się, gdy Alek napotyka w górach rozbity okręt-wieloryba Lewiatana, na którym służy Deryn. Od tej chwili ich losy będą połączone siecią spisków, tajemnic wojskowych i zaskakującą przyjaźnią.