Tytuł: "2586 kroków"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilustracje: Maciej Dębski
Stron: 517
I wydanie: 2007
Gatunek: fantasy
Ocena: 7/10
Przeczytałam dotąd już 16 książek Andrzeja Pilipiuka, ale to dopiero drugi jego zbiór opowiadań. Spodziewałam się... nudy? No dobra, nie nudy, ale wszystkiego innego niż otrzymałam. A więc słuchajcie... (okej: czytajcie...)
2586 kroków (7/10)
Opis się tyczy również Wieczornych dzwonów. Właściwie nic nadzwyczajnego, tym bardziej nie strasznego, ale bardzo mi się podobało. Nadnaturalne przyczyny chorób... Lubię to.
Samolot z dalekiego kraju (5/10)
Mocno przeciętne, niczym się niewyróżniające.
Wieczorne dzwony
patrz: 2586 kroków
Parszywe czasy (8/10)
Krótkie, ale treściwe. Iście Pilipiukowe. Dobry cyrograf nie jest zły...
Szansa (4/10)
Słabe. Kilka dni po lekturze, przy okazji tejże recenzji, nie mogłam sobie przypomnieć, o co w tym chodziło. Ale plus za pomysły dziadka na dobre rozróby :D
Mars 1899 (5/10)
Byłoby ciekawe, ale mocno przegadane. Ale podziemny handel książkami ciekawie pomyślany :)
W moim bloku straszy (7/10)
Ach te historie spiskowe...
Atomowa ruletka (7/10)
Za Hansa Klossa. Wątek współczesny przeciętny, ale pomysły autora... Płakałam ze śmiechu.
Wiedźma Monika (6/10)
Dobre, ale zupełnie nie pasuje mi do zbiorku.
Griszka (8/10)
Dowiedziałam się, że lubię Rasputina. A ocena chyba za piękny opis przyjaźni śledzonego i śledzącego.
Bardzo obcy kapitał (6/10)
Cóż... Ciekawa jestem inspiracji autora.
Vlana (3/10)
Błagam, tylko nie wampiry. Słaby pomysł, słaba fabuła i słabe wykonanie. Ale policjant przejmujący się ochroną obywateli przed krwiopijcami bezbłędny :D
Szambo (8/10)
Mocne inspiracje "Metrem 2033" (moja recenzja). Ale to dobrze. Wersja dużo barwniejsza, akcja bardziej wartka, a zakończenie godne Pilipiuka. Niech Glukhovsky czyta i się uczy :)
Strefa (7/10)
Uwielbiam historie w tematach promieniotwórczych mutacji. Ta dosyć mocno nieprawdopodobna, ale i tak świetna atmosfera.
Zbiór jest bardzo ciekawy i różnorodny. W każdym z opowiadań królują tajemnice z przeszłości i oryginalne pomysły oraz rozwiązania. Polecam, a sama kontynuuję poznawanie dorobku tego autora.
Marre
Zbiór jest bardzo ciekawy i różnorodny. W każdym z opowiadań królują tajemnice z przeszłości i oryginalne pomysły oraz rozwiązania. Polecam, a sama kontynuuję poznawanie dorobku tego autora.
Marre
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Czytam fantastykę
Historia z trupem
Czytam opasłe tomiska
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 11,9+3,4=15,3cm
Czytam fantastykę
Historia z trupem
Czytam opasłe tomiska
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 11,9