Miniony miesiąc mogę zaliczyć do udanych. Dużo czytałam, a co więcej: czytałam dużo klasyki. Ponad połowę z wymienionych poniżej pozycji można spokojnie zaliczyć do tej kategorii. Poza tym: dużo pisałam. Znaczy pisałam tyle, ile powinnam, co mnie bardzo cieszy. W dodatku koniec miesiąca przyniósł mi sporo pomysłów na okołoksiążkowe posty i postaram się je systematycznie realizować. Rozkwita fan page, wysoki poziom odsłon wciąż się utrzymuje, za to pojawiło się więcej komentarzy niż w bardzo słabym pod tym względem lutym. Żyć, nie umierać!
Na blogu, oprócz niżej wymienionych recenzji, pojawiło się podsumowanie lutego (klik), a także obfite kwietniowe zapowiedzi (klik). Mogliście przeczytać trochę moich przemyśleń na temat najczęstszych błędów popełnianych w konstrukcji protagonistów (klik). Odbył się także konkurs, w którym można było wygrać egzemplarz Milionerki Ewy Winnickiej. Choć nie cieszył się on największą popularnością... A teraz zapraszam na szczegóły!
Na blogu, oprócz niżej wymienionych recenzji, pojawiło się podsumowanie lutego (klik), a także obfite kwietniowe zapowiedzi (klik). Mogliście przeczytać trochę moich przemyśleń na temat najczęstszych błędów popełnianych w konstrukcji protagonistów (klik). Odbył się także konkurs, w którym można było wygrać egzemplarz Milionerki Ewy Winnickiej. Choć nie cieszył się on największą popularnością... A teraz zapraszam na szczegóły!
Co czytałam:
(1) Emil Zola "Germinal" (PIW)
(2) Joanna Bator "Japonia. Smaki i znaki" (W.A.B.) - recenzja wkrótce
(3) Susanna Clarke "Damy z Grace Adieu" (MAG) - recenzja wkrótce
(4) Osamu Dazai "Zatracenie" (Czytelnik) - recenzja wkrótce
(5) Ian Tregillis "Powstanie" (SQN) - recenzja tutaj
(6) Ewa Winnicka "Milionerka. Zagadka Barbary Piaseckiej-Johnson" (Znak) - recenzja tutaj
(7) Honore de Balzac "Ojciec Goriot" (Czytelnik)
(8) William Golding "Władca much" (Czytelnik)
(9) Tove Jansson "Kometa nad Doliną Muminków" (Nasza Księgarnia)
(10) Tove Jansson "Małe trolle i wielka powódź" (Nasza Księgarnia)
(11) Łukasz Orbitowski "Wigilijne psy i inne opowiadania" (SQN)
(12) Rafał Cichowski "2049" (Novae Raes) - recenzja tutaj
(13) Eliza Orzeszkowa "Gloria victis" (Wolne Lektury)
Co recenzowałam:
Co słychać za kulisami:
- aktualna liczba obserwujących - 159 (było 157)
- aktualna liczba obserwatorów Google - 201 (było 198)
- liczba polubień na Facebooku - 89 (było - 77)
- liczba wyświetleń do końca miesiąca - 129 836 (było 125 661)
- liczba komentarzy do końca miesiąca - 2876 (było 2819)
- najpopularniejszy post ever - ogłoszenie o moim odejściu z bloga -_- (7406 wejść)
- najpopularniejszy post w tym miesiącu - "Pomyśl o mnie" (279 wejść)
- najpopularniejsza recenzja ever - Mechaniczny anioł (4919 wejść)
- najpopularniejsza recenzja w tym miesiącu - recenzja Powstania (204 wejścia)
- dzień z największą liczbą wyświetleń w ogóle - 21 lipca (951 wejść)
- dzień z największą liczbą wyświetleń w tym miesiącu - 30 marca (285 wejść)
- przybyło postów - 10 (ogółem 397)
- przeczytanych stron - 3649 (luty - 3073)
- średnia ilość stron dziennie - 118 (luty - 110)
Co przygarnęłam:
(Od góry):
- "Lolita" Vladimir Nabokov (Mediasat Polska) - To najlepszy dowód na to, że nie powinno się robić tego typu postów z kilkudniowych wyprzedzeniem. Bowiem w międzyczasie "Lolita" zdążyła mnie znokautować na 59 stronie. Ale kiedyś jeszcze się z nią zmierzę :)
- "Milczenie" Shusaku Endo (Znak) - Nie mogę się doczekać lektury. Dla niej specjalnie odmówiłam sobie przyjemności obejrzenia filmu w kinie... Oby słusznie :)
- "Opowieść o miłości i mroku" Amos Oz (Rebis) - Moje pierwsze spotkanie z autorem, czyli Panterę w piwnicy nie uważam za szczególnie udane (choć nieudane też nie było - wyjątkowo obojętna pozostała mi ta książka), ale Opowieść o miłości i mroku kusiła mnie już wcześniej. Obym się nie rozczarowała.
- "Germinal" Emila Zola (PIW) - Najlepsza przeczytana przeze mnie pozycja w tym roku. Lepsza chyba nawet od Lovecrafta czy Le Guin (choć nie powinnam porównywać tak różnych od siebie książek). Ale to zwyczajnie absolutne arcydzieło. Pokarm zarówno dla duszy, jak i intelektu. Do głębi porusza emocje i zmusza do emocji. Rzadko to mówię, ale wstyd nie znać.
- "Księga ryb Williama Goulda" Richard Flanagan (Wydawnictwo Literackie) - Piękność z wymiany. Liczę na dobre wrażenia z lektury (i przekonanie się wreszcie do realizmu magicznego. Jestem coraz bliżej, ale wciąż muszę się starać).
- "Milionerka. Zagadka Barbary Piaseckiej-Johnson" Ewa Winnicka (Znak) - Niespodzianka od wydawnictwa. Recenzja tutaj.
- "Powstanie" Ian Tregillis (SQN) - Również egzemplarz recenzencki. Bardzo przyjemna, inteligentna przygodówka. Już czekam na zwieńczenie cyklu. Recenzja tutaj.
A jak Wam minął marzec?
Marre