W tym miesiącu 8 książek, z czego każda na około 400 stron. To chyba dobry wynik i bardzo się z niego cieszę. I to wcale nie dlatego, że były ferie. Bo w ferie ciężko odciągnąć mnie od komputera i na lekturę znajduję czas dopiero, gdy go teoretycznie nie mam (taki paradoks). Ostatni tydzień wypadł trochę słabo i nie sądzę, żeby w nadchodzących dniach miało być lepiej: codziennie sprawdziany. A potem, że młodzież nie czyta ;\
1. Cassandra Clare Kroniki Bane'a [8/10]
2. Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu #4 [7/10]1. Cassandra Clare Kroniki Bane'a [8/10]
3. Terry Pratchett Piekło Pocztowe [7/10]
4. Sir Arthur Conan Doyle Przygody Sherlocka Holmesa [7/10]
5. Rafał Kosik Kuba i Amelia. Godzina duchów [7/10]
6. Rick Riordan Greccy bogowie według Percy'ego Jacksona [6/10]
7. C. J. Daugherty Dziedzictwo [4.5/10]
8. Rick Riordan Krew Olimpu [4/10]
Trochę statystyki:
- aktualna liczba obserwujących - 76 (było 74)
- liczba wyświetleń do końca stycznia - 46 284 (było 41 350)
- aktualna liczba komentarzy - 879 (było 839)
- najpopularniejszy post ever - ogłoszenie o moim odejściu z bloga -_- (6448 wejść)
- najpopularniejszy post w tym miesiącu - jw. (339 wejść)
- dzień z największą liczbą wyświetleń ever - 25 lutego (194 wejścia)
- dzień z największą liczbą wyświetleń w tym miesiącu - 6 stycznia (272 wejścia)
- przybyło postów - 10 (ogółem 151)
- przeczytanych stron - 3391 (grudzień - 3936)
- średnia ilość stron dziennie - 121
- średnia ocen - 5,56/10
- Czytam fantastykę - 5 pozycji (razem 10)
- Czytam opasłe tomiska - 6 pozycji (razem 11)
- Historia z trupem - 7 pozycji (razem 12)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 44,5 cm
Dawno nie było piosenek, a więc voila! Na początku jest trochę gadanego, ale wsłuchajcie się, nie przewijajcie, a potem rozkoszujcie muzyką :)
Marre