Książką miesiąca został bez wątpienia miażdżący Złoty notes. Z pewnością coś więcej o nim napiszę, bo kto go nie zna, ten dużo traci. Zachwyciłam się też Godzinami Michaela Cunninghama (ich recenzja również okaże się w najbliższym czasie) oraz zbiorem krótkich reportaży Hanny Krall, Tam już nie ma żadnej rzeki. Druga książka tej autorki, Król kier znów na wylocie, uplasowała się dużo niżej, ale tylko z racji samego materiału wyjściowego. Tuż za podium znajdziecie intrygujący Pensjonat Miramar egipskiego noblisty Nadżiba Mahfuza, a tuż za nim mocno nietypową historię miłosną Borisa Vian pt. Piana dni. Bardzo podobały mi się też opowiadania Antoniego Czechowa z tomu Żarcik oraz inne (bardzo różne) opowiadania i Księga morza Mortena A. Strøksnesa. Za nimi umieściłabym wspomnianego Króla kier..., a na koniec zostawiam dwa spore rozczarowania z tego miesiąca (choć książki może nawet niezłe) z bardzo lubianego przeze mnie wydawnictwa Wiatr od Morza: Twarde światło Michaela Crummey i Anglicy na pokładzie Matthew Kneale'a.
Statystyki w social media ruszyły w miejsca, ale za to spadła liczba czytelników poszczególnych recenzji. Dlatego polecam przejrzeć listę poniżej, czy nic nikomu nie umknęło. Rozważałam w czerwcu zwiększenie częstotliwości postów, ale nie zdecydowałam się na to z dwóch powodów: 1. zaraz idę do pracy (oby finisz tej epopei był już spokojny) 2. jestem leniwą bułą. Sami wybierzcie ten ważniejszy. Pod jednym względem tylko się napracowałam - nakupowałam książek na różnych przedwakacyjnych wyprzedażach. Choć lista została trochę sztucznie napompowana wcześniej dostarczonym zamówieniem lipcowym. Teraz do Nadmorskiego Pleneru Czytelniczego/otrzymania pozytywnej informacji o dostaniu się na studia (nie wiem, co będzie pierwsze, i nie mam pewności, czy to drugie się wydarzy :P) mam szlaban.
A że od paru dni nie najlepiej się czuję, to kończę stukać w klawiaturę, i, nawiązując do wieloletniej tradycji, którą dłuższy czas temu zarzuciłam, publikuję post bez redakcji. A co tam!
Marta
PS. A w czwartek powinno pojawić się podsumowanie pierwszego półrocza, z listą najlepszych książek włącznie.
Statystyki w social media ruszyły w miejsca, ale za to spadła liczba czytelników poszczególnych recenzji. Dlatego polecam przejrzeć listę poniżej, czy nic nikomu nie umknęło. Rozważałam w czerwcu zwiększenie częstotliwości postów, ale nie zdecydowałam się na to z dwóch powodów: 1. zaraz idę do pracy (oby finisz tej epopei był już spokojny) 2. jestem leniwą bułą. Sami wybierzcie ten ważniejszy. Pod jednym względem tylko się napracowałam - nakupowałam książek na różnych przedwakacyjnych wyprzedażach. Choć lista została trochę sztucznie napompowana wcześniej dostarczonym zamówieniem lipcowym. Teraz do Nadmorskiego Pleneru Czytelniczego/otrzymania pozytywnej informacji o dostaniu się na studia (nie wiem, co będzie pierwsze, i nie mam pewności, czy to drugie się wydarzy :P) mam szlaban.
A że od paru dni nie najlepiej się czuję, to kończę stukać w klawiaturę, i, nawiązując do wieloletniej tradycji, którą dłuższy czas temu zarzuciłam, publikuję post bez redakcji. A co tam!
Marta
PS. A w czwartek powinno pojawić się podsumowanie pierwszego półrocza, z listą najlepszych książek włącznie.
Co czytałam (wg "czytelniczej satysfakcji"):
(1) "Złoty notes" Doris Lessing, tł. Bohdan Maliborski (Świat Książki)
(2) "Godziny" Michael Cunningham, tł. Maja Charkiewicz + Beata Gontar (Rebis)
(3) "Tam już nie ma żadnej rzeki" Hanna Krall (Wydawnictwo a5)
(4) "Pensjonat Miramar" Nadżib Mahfuz, tł. Jolanta Kozłowska + George Yacoub
(5) "Piana dni" Boris Vian, tł. Marek Puszczewicz (W.A.B.)
(6) "Żarcik i inne (bardzo różne) opowiadania" Antoni Czechow, tł. A. W. (MG)
(7) "Księga morza..." Morten A. Strøksnes, tł. Maria Gołębiewska-Bijak (Wydawnictwo Literackie)
(8) "Król kier znów na wylocie" Hanna Krall (Świat Książki)
(9) "Twarde światło" Michael Crummey, tł. Michał Alenowicz (Wiatr od morza)
(10) "Anglicy na pokładzie" Michael Kneale, tł. zbiorowe (Wiatr od morza)
+
(11) "Codzienna walka" Manu Larcenet, tł. Wojciech Birek (Wydawnictwo Komiksowe)
(12) "Dzień targowy" James Sturm, tł. Grzegorz Ciecieląg (Wydawnictwo Komiksowe)
Co poza tym recenzowałam:
Co słychać za kulisami:
- aktualna liczba obserwujących - 208 (było 204)
- aktualna liczba obserwatorów Google+ - 243 (było 234)
- liczba polubień na Facebooku - 366 (było - 359)
- liczba obserwujących na Instagramie - 544 (było - 515)
- unikalnych użytkowników wg. Google Analytics - 1671 (maj - 1697)
- najpopularniejszy post w tym miesiącu - lipcowe zapowiedzi
- przybyło postów - 8 (ogółem 540)
- przeczytanych stron - 3009 (maj - 3385)
- średnia ilość stron dziennie - 100 (maj - 109)
Co przygarnęłam:
KUPIŁAM:
- "Czarny jak ja" John Howard Griffin (W.A.B.)
- "Czas krwawego księżyca" David Grann (W.A.B.)
- "Fale" Virginia Woolf (Wydawnictwo Literackie)
- "Inna od siebie" Brygida Helbig (W.A.B.)
- "Ofiara" Joyce Carol Oates (W.A.B.)
- "Sendlerowa. W ukryciu" Anna Bikont (Czarne)
- "Tęsknota" Gael Faye (W.A.B.)
- "Toń" Marta Kisiel (Uroboros)
- "Tylko Lola" Jarosław Kamiński (W.A.B.)
- "Wojna światów" George Herbert Wells (Vesper)
- "Wróżba" Agneta Pleijel (Karakter)
- "Zulejka otwiera oczy" Guzel Jachina (Noir Sur Blanc)
DOSTAŁAM DO RECENZJI:
- "Twarde światło" Michael Crummey (Wiatr od morza)
Z BIBLIOTEKI:
- "Anatomia zniknięcia" Hisham Matar (Smak Słowa)
- "Rodzinna historia lęku" Agata Tuszyńska (Wydawnictwo Literackie)
- "Złoty notes" Doris Lessing (Świat Książki)