czwartek, 2 listopada 2017

PAŹDZIERNIK 2017 - podsumowanie miesiąca i stosik


Październik okazał się kolejnym miesiącem spod znaku lektur i klasyki. Pobiłam swój rekord, bo na 9 przeczytanych książek tylko 2 są z XXI wieku, a trzecia w kolejności - z lat 60. XX. Listopad planuję nieco bardziej nowocześnie (zwłaszcza, że zostały mi już tylko dwie lektury z tego semestru), ale poczekamy, zobaczymy.

Tymczasem liczbowo dobrze nie było. Dziewięć książek brzmi ambitnie, ale cóż z tego, kiedy tylko trzy przekroczyły próg 300 stron. Czytałam mało z braku czasu, zmęczenia i okresowego "pypcia". Ale wychodzę na prostą. Statystyki blogowe również nie zachwycają - pierwszy raz nie przybyło obserwatorów na Bloggerze ani Google+. Za to, uwaga, uwaga, założyłam Instagrama! Link znajdziecie tutaj albo w bocznej kolumnie. Codziennie świeże zdjęcia ;)

Tym, co dopisało w październiku okazał się za to... stosik. Może dlatego, że porobiłam zakupowe zapasy do końca roku (tylko pozycje niezbędne) i po prawie półrocznej przerwie zaszalałam z wymianami (dwie książki jeszcze nie dotarły, więc znajdą się w następnym podsumowaniu). A ja podobno wyczytuję zaległości przed kupnem czytnika...

W tym miesiącu, poza recenzjami, ukazały się październikowe i listopadowe zapowiedzi oraz podsumowanie podróżniczego września ;)

A Wam jak minął październik?

Marre

Co czytałam (wg "czytelniczej satysfakcji"):

(1) Witold Gombrowicz "Ferdydurke" (Wydawnictwo Literackie)
(2) Bruno Schulz "Sklepy cynamonowe. Sanatorium pod klepsydrą" (Greg)
(3) Margaret Atwood "Kobieta do zjedzenia" (Zysk i S-ka)
(4) Tadeusz Borowski "Wybór opowiadań" (Sara)
(5) Rafał Kosik "Różaniec" (Powergraph)
(6) Szołem Alejchem "Dzieje Tewji Mleczarza" (Wydawnictwo Dolnośląskie)
(7) Władysław Sieroszewski "Miłość i śmierć. Opowieści z Japonii" (Diamond Books)
(8) Richard Flanagan "Pragnienie" (Wydawnictwo Literackie)




Co słychać za kulisami:
  • aktualna liczba obserwujących - 180 (było 180)
  • aktualna liczba obserwatorów Google+ - 215 (było 215)
  • liczba polubień na Facebooku - 225 (było - 214)
  • liczba obserwujących na Instagramie - 208
  • liczba wyświetleń bloga - 167 477 (było 161 621)
  • najpopularniejszy post w tym miesiącu - październikowe zapowiedzi
  • przybyło postów - 11 (ogółem 470)
  • przeczytanych stron - 2601 (wrzesień - 2613)
  • średnia ilość stron dziennie - 84 (wrzesień - 87)


Co przygarnęłam:

Po lewej góry:
  • Jacek Dukaj Perfekcyjna niedoskonałość (Wydawnictwo Literackie) - Pierwszy efekt wymiany. Dukaj od dawna znajduje się na liście moich czytelniczych zaniedbań i wreszcie mam nadzieję to zmienić. Zwłaszcza, że ostatnio do mojej osiedlowej biblioteki trafił Lód. W trzech tomach. O matulu.
  • Margaret Atwood Grace i Grace (Prószyński i S-ka) - Spośród nieprzeczytanych i nieposiadanych książek Atwood to ta chyba najbardziej mnie ciekawiła, dlatego też wiadomość o jej wznowieniu przyjęłam z szerokim uśmiechem na twarzy. I niemal od razu kupiłam. Choć wciąż zdumiewa mnie, jak bardzo niektórzy nie umieją w filmowe okładki. I może okładki w ogóle. 
  • Jakub Małecki Rdza (SQN) - Jeden z dziwniejszych autorów w mojej karierze. Już dwie jego powieści przeczytałam z wypiekami na twarzy, by po dwóch tygodniach nie potrafić powiedzieć, co w nich takiego dobra. Tym razem od razu zasiądę do recenzji. Stay tuned.
  • Carlos Ruiz Zafón Labirynt duchów (Muza) - Jakżebym mogła odmówić sobie takiego grubaska! I to jeszcze z jednej z moich ulubionych (swego czasu) serii! Nieco się boję, ale tylko nieco. I już zaplanowałam czas na lekturę tych 800 stron (pod koniec roku, gdy będę zajęta podsumowaniami).
  • Krzysztof Piskorski Cienioryt (Wydawnictwo Literackie) - Po zachwycającym Czterdzieści i cztery kwestią czasu było, zanim sięgnę po tę powieść. I wreszcie ją mam! Również z wymiany. I to w idealnym stanie! (W tym miejscu pora na małą dygresję. Najlepszą odtrutką na ludzi, którzy pod pozorem "książki lekko używanej" dają ci książkę z pogiętą okładką, są ci, dla których ważne jest tylko to, aby "kartki się razem trzymały" i wysyłają ci w zamian egzemplarz wystawowy <3).
  • Hanya Yanagihara Ludzie na drzewach (W.A.B.) - Coraz bardziej mnie korci, aby wyskrobać coś o Małym życiu, bo mimo upływu roku od lektury wciąż mnie coś wewnętrznie drapie w tej kwestii. Tymczasem: debiutancka powieść Yanagihary. Ja tematykę etyki i kolonializmu wciągnę zawsze, więc tym bardziej nie mogę doczekać się lektury.
  • Umberto Eco Jak podróżować z łososiem (Noir Sur Blanc) - Wreszcie mam! Książka, w stosunku do której nie mam wątpliwości, że będzie genialna i przytuli mnie w tym smutnym świecie. (Nie tylko dlatego, że część felietonów nie jest mi obca).

Po prawej od lewej:
  • Tadeusz Borowski Wybór opowiadań (Sara) - Lektura z biblioteki, jedyna przeczytana książka z tego zestawienia. Wstrząsająca, wybitna. Nic dodać, nic ująć.
  • Gustaw Herling-Grudziński Inny świat (Czytelnik) - Również lektura, ale jej czytanie planuję dopiero na przyszły tydzień (taka zorganizowana jestem :D). Choć po wyimkach podpatrzonych u przyjaciółki oczekuję czegoś świetnego.
  • Kazuo Ishiguro Nie opuszczaj mnie (Albatros) - W ramach nadrabiania dzieł tegorocznego noblisty (znam tylko Okruchy dnia) wypożyczyłam dwie jego powieści z biblioteki. Poczekamy, zobaczymy.
  • Kazuo Ishiguro Pejzaż w kolorze sepii (Rebis) - Jw.
  • Scott Lynch Kłamstwa Locke'a Lamory (MAG) - Też z wymiany. Dużo dobrego słyszałam o tej powieści i choć takie fantasy to nie do końca moje  rejony, to liczę na pozytywne zaskoczenie.